Komentarze: 0
Wiele się zmieniło... od ostatniego czasu...
...urodził się wspaniały syn
i oczy mi łzami zachodzą kiedy widzę jak mnie nie poznaje
po powrocie do domu...
gościem w domu mym jestem, żal zalewa serce
dusza płacze
, lecz uśmiech jego po chwili rozbija we mnie wszelkie emocje
jak uciec od pogoni za dniem codziennym
...żyć bez zmartwień